Oprocentowanie jest nieodzownym elementem wielu transakcji bankowych. Czasami działa na korzyść klienta, innym zaś razem spędza mu sen z powiek. Skąd takie zróżnicowanie? Otóż, gdy powierzamy swoje pieniądze na lokatę, oczekujemy, że na tym zarobimy. Im wyższe wówczas oprocentowanie, tym lepiej, mamy bowiem szanse na spore pomnożenie kapitału. Gdy chodzi jednak o kredyt czy pożyczkę, nie jest już tak kolorowo, nikt z nas przecież nie lubi zwracać więcej, niż pożyczył.
W polskich bankach istnieją dwa rodzaje oprocentowania. Jednym z nich jest tak zwane składane. Takie sposób polega na tym, że wszelkie odsetki są doliczane do wkładu, co oznacza, że podlegają kapitalizacji, bez względu na czas i okoliczności. Być może to wytłumaczenie nie wydaje się wystarczająco proste, spróbujmy zatem posłużyć się przykładem.
Wyobraźmy sobie, że wpłacamy do banku pięć tysięcy złotych. W zależności od tego, ile wynosi oprocentowanie, tyle właśnie pieniędzy otrzymamy po zakończeniu określonego w umowie czasu. Gdy minie na przykład rok, nasz kapitał się zwiększy i będzie wynosił tym razem pięć i pół tysiąca. Oprocentowanie składane polega na tym, że kolejne rozliczenie uwzględnia całość kapitału, nie tylko początkowe pięć tysięcy, ale również to, co udało nam się zarobić.
Wykorzystanie oprocentowania składowego jest doskonałym pomysłem przede wszystkim z punktu widzenia klienta. Jego największą aspiracją jest przecież zarobienie pieniędzy, a taki sposób mu to umożliwia. Tak naprawdę jednak wszystko zależy od banku, to on podejmuje decyzje.
To też może Cię zainteresować:
– Kredyty gotówkowe porównanie kwiecień 2024
– Kredyty hipoteczne porównanie kwiecień 2024
– Konta osobiste porównanie kwiecień 2024
– Konta oszczędnościowe porównanie kwiecień 2024
– Lokaty bankowe porównanie kwiecień 2024
